Artysta rysuje niezwykle szczegółowe fikcyjne widoki miast za pomocą pióra i atramentu



Każda historia potrzebuje miejsca, czasu i głównego bohatera. Chociaż widoki miast Benjamina Sacka dostarczają nam tylko miejsca i czasu, same miasta można traktować jako odrębne postacie, z tysiącami budynków, dróg, kościołów, rzek i wszystkim innym, co mogłoby mieć przyzwoite miasto. Mimo że miasta na rysunkach Sacka są całkowicie pozbawione życia, oddychają własną wewnętrzną żywotnością i siłą.

Każda historia potrzebuje miejsca, czasu i głównego bohatera. Chociaż widoki miast Benjamina Sacka dostarczają nam tylko miejsca i czasu, same miasta można traktować jako odrębne postacie, z tysiącami budynków, dróg, kościołów, rzek i wszystkim innym, co mogłoby mieć przyzwoite miasto. Mimo że miasta na rysunkach Sacka są całkowicie pozbawione życia, oddychają własną wewnętrzną żywotnością i siłą.



Sack, który rysuje od drugiego roku życia, pasjonuje się nie tylko formą sztuki, ale także historią i architekturą. Łączy je wszystkie z wielką zręcznością, imponującą cierpliwością i żywą wyobraźnią, tworząc w większości fikcyjne miasta z różnych epok. Używając setek czarnych pisaków pigmentowych Staedtler 0,05 (i nic więcej), Sack rysuje budynek za budynkiem i droga za drogą ze skrupulatnymi szczegółami, które pozostawiają nas w zachwycie.







konkurs fotograficzny National Geographic 2014

Źródło: bensackart.com | Tumblr | Wydruki | Facebook ( przez )





Czytaj więcej

Najnowsza grafika Sacka: „Pojedyncza nuta” (średnica 48 cali, obwód 150 cali (12,5 stopy))







Szczegół „Pojedynczej notatki”



Szczegół „Pojedynczej notatki”





Szczegół „Pojedynczej notatki”

Szczegół „Pojedynczej notatki”

Szczegół „Pojedynczej notatki”

Wideo poklatkowe: