Na Boże Narodzenie ta rodzina wysyła przezabawne kartki z życzeniami, które z każdym rokiem są coraz lepsze



Każdy może odebrać kartę Hallmark z lokalnego supermarketu i wysłać ją swoim bliskim na Święta Bożego Narodzenia. Ale potrzeba trochę wyobraźni i kreatywności, aby wymyślić coś wyjątkowego - tak jak zrobiła to rodzina Bergeron.

Każdy może odebrać kartę Hallmark z lokalnego supermarketu i wysłać ją swoim bliskim na Święta Bożego Narodzenia. Ale potrzeba trochę wyobraźni i kreatywności, aby wymyślić coś wyjątkowego - tak jak zrobiła to rodzina Bergeron.



Przez ostatnie 16 lat Bergerons wymyślali wyjątkowe i zabawne pomysły na kartki świąteczne na każde Boże Narodzenie. W wywiadzie dla Znudzonej Pandy Mike Bergeron powiedział, że chociaż nie pamięta już, jak on i jego żona Laura wpadli na ten pomysł, karty są „sposobem na pokazanie ludziom, których kochamy, że myślimy o nich podczas wakacji, a także sposób na wywołanie uśmiechu wśród chaosu i stresu sezonu ”.







Chociaż na początku nie wszyscy zrozumieli ich pomysł, z czasem inni członkowie rodziny zaczęli pomagać Bergeronom, sugerując pomysły na przyszłe karty i wyrażając swoje opinie. Mike mówi, że teraz nawet ludzie, których ledwo znają, proszą o umieszczenie ich na swojej liście mailingowej, a on zawsze chętnie je dodaje. „Już sam fakt, że czują ducha kart i chcą dzielić się tym uczuciem każdego roku, jest dla nas niesamowitym komplementem”.





Sprawdź przezabawnie niesamowite kartki świąteczne tej rodziny w galerii poniżej!

Więcej informacji: Facebook | h / t





Czytaj więcej

2003, Forty & Fighting It



Nasza pierwsza karta! Oryginalna koncepcja brzmiała „Plugs & Juggs”, ale musieliśmy wybrać to zdjęcie ze względu na bezcenną mimikę twarzy, mimo że nie widać nadmiernie powiększonego stojaka Laury. Dlatego nazywamy to „Czterdzieści i walczmy”. Fotograf próbował odsunąć światło od góry i musiałem poprosić ją, żeby skierowała je bezpośrednio na mnie - nie wiedziała, jak mi powiedzieć, że odbijało się od mojej głowy i sprawiało, że wyglądałem, jakbym łysiał. W końcu powiedziałem jej tylko, że chciałem uzyskać łysiejący wygląd. Nie miała pojęcia, że ​​byliśmy ubrani w kostiumy!

2004: Marzymy o świętach z białymi śmieciami



Kiedy poszedłem do JC Penney Portrait Studio, aby odebrać nasze karty, byli bardzo zajęci świątecznym pośpiechem, a kierownik (który był również kasjerką) był wyraźnie zestresowany, odbierał telefony, organizował sesje zdjęciowe, delegował jej pracowników i systematycznie próbuje pracować przez linię przy kasie. Po cierpliwym odczekaniu około 10 minut, nadeszła moja kolej, a ona natychmiast przeszła w tryb sprzedaży, przejmując kontrolę nad transakcją i zwracając swoją ścieżkę rozmów z obsługą klienta w szaleńczej, wielozadaniowej przez cały czas, uwaga, i nie jestem w stanie poświęcić mi jej całej uwagi.
Ona - „Witamy w JC Penney Portrait Studio, jak mogę panu dzisiaj pomóc?”
Ja - „Przyszedłem odebrać kartki świąteczne”.
Ona - „Ok, jak masz na nazwisko?”
Ja - „To Bergeron, ale mam tutaj swój rachunek, jeśli to pomoże”.
Ona - „OK, dziękuję. Daj mi chwilę, aż dostanę twoje zamówienie. Sir, wygląda na to, że przypadkowo wydrukowali 8 × 10, co zwykle kosztuje 19,99 USD, ale pozwolimy Ci to mieć za 5 USD, ponieważ to był nasz błąd ”.
Ja - „Nie, dziękuję”.
Ona - „Dobra… cóż, widzę, że twoja żona jest w ciąży… Mam nadzieję, że wrócisz do JC Penney, aby zrobić zdjęcia dziecka”.
Ja (uśmiechając się, gdy zdałem sobie sprawę, że nie rozumie żartu) - „Właściwie nie jest w ciąży… a gdyby była, nie pozwoliłbym jej pić piwa ani palić papierosów… i, jak widać, nie Naprawdę mam barwena. To karta do żartu ”.
Pośród tego, co było dla niej w tej chwili kompletnym chaosem, po prostu wpatrywała się we mnie w zdumieniu, gdy kasjer obok niej zatrzymał to, co robił, pochylił się, żeby spojrzeć na kartę i powiedział do mnie z czystym i zdecydowanym podekscytowanie, „Stary, to jest niesamowite!”
Ja - „Dzięki. Wesołych Świąt!'
Kiedy wziąłem swoje karty i odszedłem, menadżerka stała w całkowitym zmieszaniu, a jej mózg najwyraźniej zamarł, gdy zdała sobie sprawę, że jej szkolenie sprzedażowe nie przygotowało jej na tę sytuację.





2005, Twoja ciotka i wujek mieszkający na Środkowym Zachodzie

Będąc Bergeronem, zawsze wiedziałem, że w końcu stracę włosy. Od urodzenia uczymy się akceptować fakt, że kiedyś wypadną nam włosy. W wieku 32 lat było dla mnie oczywiste, że moje dni są policzone i gdybym chciał żartować z tego, że jestem łysy, to byłaby to prawdopodobnie moja ostatnia szansa, zanim żart stanie się rzeczywistością. Tak więc, po południu podczas sesji zdjęciowej, kazałem Laurie zgolić włosy z czubka mojej głowy… i od tamtej pory jestem łysy. Chodzi o to, że musiałem chodzić z łysą głową przez kilka tygodni, podczas gdy kartka świąteczna była przetwarzana i wysyłana, ale nie chciałem nikomu dawać żadnych wskazówek, co to może być. Tak więc, kiedy ludzie pytali mnie, dlaczego nagle zgoliłem wszystkie włosy z głowy, dawałem im wymyśloną wymówkę, na przykład „dołączyłem do kultu” lub „Jestem rasistką” lub „Laski Wydaje się, że naprawdę lubię tego gościa Vin Diesel, więc pomyślałem, że spróbuję. Nawiasem mówiąc, jedną z innych wymówek, które mógłbym podać, było: „Jestem zawodowym pływakiem i chciałem skrócić sobie trochę czasu z kolan”. Kilka lat później byłem barmanem i moja przyjaciółka Kristine przyszła z jedną ze swoich przyjaciółek. Porozmawialiśmy trochę i pomieszałem im kilka specjalnych ujęć, a potem Kristine wstała i poszła do toalety, a jej przyjaciółka mówi do mnie: „Więc Kristine mówi mi, że jesteś pływakiem”. Teraz pytanie brzmi: ilu ludzi wciąż wierzy, że naprawdę dołączyłem do sekty?

2006, bardzo szczególne święta

Kilka lat przed zapoczątkowaniem tej tradycji mój przyjaciel Jeremy podczas wakacji pracował w studiu fotograficznym. Gdyby uważał, że portret rodzinny jest szczególnie zabawny, wydrukowałby kopię dla siebie i umieścił ją w swoim salonie. Wszyscy byli na swój sposób niezręczni i cudowni, ale było jedno szczególnie zdjęcie, które było tak uroczo głupkowate i niewygodne, że zawsze mi towarzyszyło. Ta karta jest próbą odtworzenia magii tej karty. Będę pierwszym, który przyzna, że ​​nam strasznie brakuje, ale wydaje mi się, że to jeszcze trochę radości w okresie świątecznym!

2007, American Gothic Xmas

Przyćmieni kontrowersjami, niektórzy „puryści” oskarżyli nas o oszukiwanie tą konkretną kartą, ponieważ umieściliśmy ją w Photoshopie. Dziękuję tym, którzy to kochają… my też cię kochamy. Dla tych, którzy czują, że oszukaliśmy… spójrzcie, właściwie przebieraliśmy się w kostiumy i zrobiliśmy zdjęcie do tej karty (kupiliśmy nawet widły!). Ponieważ jednak oryginalna praca została wykonana farbą na płótnie i nie wyglądała jak prawdziwe zdjęcie, uznaliśmy, że lepszym wyborem będzie manipulowanie naszym zdjęciem, aby wyglądało jak obraz. Ponieważ ani Laura, ani ja nie jesteśmy grafikami, było to dość trudne i czasochłonne, ale jesteśmy bardzo zadowoleni z tego, jak wyszło. Każdy, kto myśli, że wybraliśmy łatwą drogę, jest po prostu nieświadomy wysiłku, jakiego wymagało. Nawiasem mówiąc, była to ulubiona babcia Laury ze wszystkich naszych kart. Aha, i dla tych z was, którzy zasugerowali, że facet nie wygląda jak ja, poczekajcie, aż moi krewni z boku taty zobaczą ten post, a wszyscy mówią, jak wyglądam dokładnie jak mój dziadek Bergeron. Krótko mówiąc, do dupy, hejterzy!

2008, Merry Krishnas

Zaczęliśmy trochę późno w tym roku, co oznaczało, że kiedy pojechaliśmy do JC Penney, żeby zrobić sobie zdjęcie, czekała godzina. Przeszliśmy przez centrum handlowe i w końcu zjedliśmy obiad w barze gastronomicznym. Żałuję tylko, że nie przynieśliśmy kwiatów.

2009, The Cholos

To mój ulubiony. Niektóre karty to oczywiście żart, ale kiedy karta wygląda tak realistycznie jak ta, jest to coś wyjątkowego. Ponownie, w tym konkretnym roku, nie mogliśmy zrobić zdjęcia przed Świętem Dziękczynienia, więc studio fotograficzne JC Penney było bardzo zajęte i musieliśmy czekać godzinę, aby wejść. Zrozumiałe, że Laura denerwowała się chodzeniem po okolicy Westminster Mall wyglądało tak jak my, ale uspokoiłem ją mówiąc: „Poważnie? Spójrz na nas… nikt nie będzie z nami pieprzył! ” Miałem rację… ani jedna osoba nie nawiązałaby z nami kontaktu wzrokowego.

National Geographic najlepsze zdjęcia 2016

2010, Portret rodzinny Olina Millsa z 1981 roku

Niech Twój świąteczny stół będzie smorgasbordem serowych kulek, keksów i szynek! Pod wieloma względami ta karta najlepiej odzwierciedla to, co staraliśmy się osiągnąć od samego początku. Nasz pomysł został zainspirowany z natury niezręcznym charakterem rodzinnych zdjęć z wakacji, które stały się tak popularne w dobie internetu. Chcieliśmy spróbować uchwycić tę niezręczność (w sposób na wyższy poziom) i dać każdemu, kogo znamy, prezent w postaci śmiesznej karty na lodówce, która uchwyciłaby ducha świąt. Kiedy zapraszali ludzi do swojego domu w czasie wakacji, mogli z przyjemnością obserwować reakcje gości na widok karty, nie zdając sobie sprawy, że to żart. Na marginesie, jako łysy mężczyzna, który przez całe życie wiedział, że wyrosnie na łysego, od dawna pragnąłem uprawiać w pewnym momencie czesankę, ponieważ są tak fascynujący w swojej śmieszności! Tak więc ta konkretna karta pozwoliła mi nie tylko spełnić marzenie na całe życie, ale także uchwycić je w całej okazałości na wieki.

2011, Unibrows

Podoba mi się pomysł na to zdjęcie, ale osobiście uważam, że można go było lepiej zrealizować. Nie zrozumcie mnie źle, wyglądamy śmiesznie, a Gigi naprawdę nadaje karcie zupełnie inną dynamikę dzięki jej niesamowitej urodzie, ale myślę, że ta koncepcja miała potencjał, by stać się naszą najlepszą kartą w historii, gdybyśmy zrobili to dobrze.

2012, Goth Xmas

To jest twoje dziedzictwo, dziewczyny… obejmijcie to!

2013, Jazzowe ręce

Czasami łapiesz błyskawicę w butelce :) Spójrz na Laurę… przynosi ją! Spójrz na Gigi… przynosi to! Spójrz na Juju… cóż, protestuje (przynajmniej jest konsekwentna). Jestem naprawdę błogosławiony.

2014, Święta są taką przeszkodą

Wątpię, czy ktokolwiek w JC Penney Portrait Studio choć dwa razy pomyślał o Laurze i dziewczynach, ale to był dość pracowity rok i czekaliśmy około 45 minut, aż fotograf będzie dostępny, więc jestem pewien, że moja obecność zrobiła wiele osób czuje się niekomfortowo w poczekalni studia. Musiałem upolować wysokie i niskie buty, które by na mnie pasowały (dzięki Lane Bryant) i, oczywiście, ogoliłem nogi, więc możesz sobie wyobrazić, jak bardzo byłem podekscytowany, że zdecydowaliśmy się na strzał od pasa w górę. I poważnie, jak cholernie słodcy są ci chłopcy? Gdybyśmy dali okulary Gigi, myślę, że wyglądałaby okropnie jak Ralphie!

2015, The Models (AKA Fashionistas, AKA Euro Trash)

Jego buty - 850 dolarów, jej buty - 950 dolarów, spędzanie wakacji u Bergeronów - bezcenne.

2016, Cussin Jerry no

Nieco ponad rok temu Gigi zaczęła nazywać mnie „kuzynem Jerry”. Zaczęło się to od jej młodszej siostry i po chwili zacząłem z nimi rozmawiać tak, jak sobie wyobrażałem, że zrobi to kuzyn Jerry. Od tego czasu stał się stałym gościem w naszym domu, więc wypada podzielić się nim z wami wszystkimi w te święta. Jeśli dopisze wam szczęście, na przyszłej karcie może zobaczyć „Przerażającego Larry'ego” (kolejną postać inspirowaną Gigi) i jego rodzinę… będziemy musieli tylko zobaczyć. Na marginesie… i czuję, że mówię to każdego roku, ale… spójrz, jak Gigi to przynosi !!!

2017, Gingers in Paradise

W tym roku poszliśmy w nieco innym kierunku, co wymagało wyjścia z JCP Portrait Studio i skorzystania z usług fotografa (wielkie dzięki dla Marco Montenegro) na lokalnej plaży. To nasz ukłon w stronę niezwykle popularnego motywu z kartek świątecznych, który mówi: „Spójrz na nas, jak nasiąkamy promieniami słońca w pięknym tropikalnym raju, a ty odmrażasz sobie orzechy… czy nie żałujesz, że to my?”

2018 „The West Texans”


2018 „The West Texans” - Pomyśleliśmy, że w tym roku spróbujemy wykorzystać urok dziewcząt i pozostawić większość „niezręczności” dorosłym (wielkie dzięki dla Dione Cherie za zrobienie makijażu dziewcząt). wszedł do JC Penney Portrait Studio, Gigi szybko dała znać pracownikom, że jesteśmy sławni. Laura powiedziała wtedy Gigi, że „Nie jesteś sławny, jeśli musisz mówić ludziom, że jesteś sławny”. Mogę powiedzieć z doświadczenia, że ​​całe „Czy nie wiesz, kim jestem?” Podejście jest praktycznie bezużyteczne, jeśli szukasz darmowych bonusów lub specjalnego traktowania, ale prawie na pewno sprawisz, że wyjdziesz jak dupek! W każdym razie, po tym, jak zrobiliśmy różne pozy i skończyliśmy sesję zdjęciową, pokazałem personelowi nasz katalog kart na moim telefonie i, z pewnością, jeden z nich powiedział z uśmiechem: „O tak, widziałem je już wcześniej!” Więc, Gigi miał rację, jesteśmy sławni… po prostu nikt nie wie, jak każdy z nas wygląda, ponieważ udajemy różnych ludzi we wszystkich naszych kartach. Wygląda więc na to, że my, Bergerons, mamy własną, niepowtarzalną markę sławy - którą wielu widzi, ale nikt nie rozpoznaje!