Otwarte po 70 latach nietknięte paryskie mieszkanie, za które sprzedaje się obraz wart 3,4 miliona dolarów



W 1942 r. Właścicielka jednego z paryskich apartamentów wyjechała z domu do południowej Francji, próbując uciec przed nazistowskim nalotem. Chociaż nigdy nie wróciła do mieszkania, czynsz opłacała aż do śmierci w wieku 91 lat. Co ciekawe, właścicielką mieszkania była wnuczka Marthy de Florian - prawdziwej paryskiej perełki swoich czasów, towarzyskiej i aktorki. z wieloma wielbicielami ustawionymi w kolejce do jej drzwi.

W 1942 r. Właścicielka jednego z paryskich apartamentów wyjechała z domu do południowej Francji, próbując uciec przed nazistowskim nalotem. Chociaż nigdy nie wróciła do mieszkania, czynsz opłacała aż do śmierci w wieku 91 lat. Co ciekawe, właścicielką mieszkania była wnuczka Marthy de Florian - prawdziwej paryskiej perełki swoich czasów, towarzyskiej i aktorki. z wieloma wielbicielami ustawionymi w kolejce do jej drzwi.



Mieszkanie było izolowane aż do jej śmierci trzy lata temu, kiedy wykonawca właściciela wysłał zespół, aby zbadał jej przeszły dom. Paryska „Kapsuła Czasu” zawierała nie tylko pięknie zachowane luksusowe wnętrze, ale również wspaniały obraz przedstawiający kobietę w różowej muślinowej sukni wieczorowej.







Obraz został zidentyfikowany jako portret pochodzący z XIX wieku włoskiego malarza Giovanniego Boldiniego, przedstawiający Marthe de Florian, jego muzę i babkę kobiety, która tak dawno opuściła mieszkanie. Malarza i muzę zidentyfikowano na podstawie notatek miłosnych napisanych przez Boldiniego do Madame de Florian, które zostały znalezione w mieszkaniu. Później określono, że dzieło zostało namalowane w 1898 roku, kiedy muza miała 24 lata.





Wartość obrazu osiągnęła już 3,4 miliona dolarów, a obraz jest uważany za jedno z najwspanialszych odkryć artystycznych tego wieku.

Czytaj więcej