Rodzina zatrudnia „profesjonalnego” fotografa za 250 dolarów, by robił im portrety. Rezultaty pozostawiają ich bez słowa
Zrobiłeś kilka zdjęć z niewłaściwym ISO lub z niewłaściwym balansem bieli? Nie bój się, bo nie ma niczego, czego magia postprodukcji nie może naprawić ... A może jest? Cóż, gdybyś zapytał rodzinę Zaringów, mogliby pokazać ci niezły przykład tego, co naprawdę oznacza, gdy edycja zdjęć wymyka się spod kontroli.